poniedziałek, 28 lipca 2008

Eh...

Kurcze dobija mnie brak dobrego aparatu cyfrowego... Jak mam jakąś tzw. wizję to nie mogę czasem zrobić foty bo sprzęt sie nie nadaje...ehh. Czuję się tak jakby mnie coś trzymało za nogawkę i nie chciało puścić. Ja już chce robić zdjęcie ale nic z tego bo wiem że i tak nie wyjdzie tak jak bym chciała:(
.. tragedia normalnie. A mam takie piękne pomysły:) Już już chce pstrykać a tu nagle blokada ugh...no trudno mam nadzieję że wkrótce to się zmieni i kupię sobie lustrzankę:) Mój kompakt Pentax nie jest zdolny sprostać moim wymaganiom. No ale jakoś narazie muszę z tym żyć i chociaż jest ciężko staram się jak najwięcej uzyskać z mojego kompakciku. Moje oczekiwania puki co spełniają ołówki dlatego ostatnio częściej zjmuję się rysunkiem. Ciekawe co z tego wyjdzie...:P

Brak komentarzy: